Opis Eveline Wonder Match Foundation 10 Light Vanilla 30ml
Podkład Wonder Match zapewnia 24H efekt nieskazitelnej cery. Idealnie dopasowuje się do odcienia i struktury skóry. Jego lekka, beztłuszczowa konsystencja łatwo się rozprowadza, dając efekt doskonałego krycia bez efektu maski. Bogata formuła z wodą termalną i kwasem hialuronowym pielęgnuje, nawilża i chroni mikrobiom Twojej skóry. Już po 10 dniach cera jest odczuwalnie gładsza i bardziej elastyczna.
Potrzebujesz więcej informacji?
Mogłoby Cię zainteresować
Opis produktu
Zobacz również
Opis produktu
Opinie (1)
Potrzebujesz więcej informacji?
Opinie (1)
Opinie Eveline Wonder Match Foundation 10 Light Vanilla 30ml
Eveline Wonder Match Foundation 10 Light Vanilla 30ml
Ocena:
4/5
Opinia niepotwierdzona zakupem

Po pierwsze: on lubi nawilżoną skórę. Naprawdę się z nią lubi więc jak dla mnie cery suche powinny sobie go odpuścić. Im lepsze nawilżenie tym lepiej on wygląda na buzi. Po drugie: niestety, ale lubi podkreślać skórki czy suche partie (u mnie to np czoło i bardzo mocno potrafił to podkreślić). Dlatego - patrz pkt pierwszy :D. Po trzecie: damn, jak on dobrze wygląda na tej buzi (pomijam te dni gdzie mi podkreślił suche skórki :D), pięknie wtapia się w skórę i daje cudowny efekt 'mokrej/ wilgotnej' cery. Doskonale ujednolica, nie oksyduje w ciągu dnia i dopiero po jakiś 5/6 godzinach zauważam, że lekko się ściera na skrzydełkach nosach. Naprawdę daje dość naturalny efekt (tak to kolejny podkład u mnie, którego zwyczajnie nie widać - mało tego, ciągle słyszę, że jakoś blada z nim jestem albo kompletnie nie widać, że mam makijaż na twarzy :D
Faktycznie ma lekką konsystencję, którą najlepiej się nakłada gąbeczką i daje najlepszy efekt. Ani pędzel ani palce się do tego nie nadają. Dla mnie ten stopień krycia idzie w kierunku umiarkowanym - lekkie zaczerwienienia, drobne skazy ładnie przykrywa natomiast nie jest to żadna typowa 'tapeta', 'szpachla' ani podkład który tworzy maskę na twarzy. Wygląda na buzi naturalnie, dobrze i świeżo. Generalnie ja daję zawsze jedną warstwę - i moje piegi i tak przez nie widać, więc nie wiem dokładnie jak ocenić ten jego kamuflaż (a może taki mój urok z nimi :D).
Kompletnie nie czuję w nim żadnego okropnego aromatu - może ma jakąś pudrową woń przyprószoną kwiatkami ale mój nos wychwytując to nie uważa tego za jakiejś tragedii. Plus za ładne opakowanie - trochę mi się kojarzyło z opakowaniem Physicans Formula :D. Minus za pompkę (przynajmniej u mnie) - generalnie lubię podkłady z pompką (wiadomo, wygoda i prostota) ale ta pompka na początku mi się mocno zacinała ale jak już ją jakoś ogarnęłam to niestety (albo stety) zamiast ładnie dozować produkt to ona go zwyczajnie wypluwa gdzie często / gęsto coś podkładu zamiast na gąbce ląduje u mnie na zlewie/ bluzce czy w innym miejscu.
Bardzo dobrze współgra z każdą poranną pielęgnacją / setem makijażowym i nie powoduje żadnych niespodzianek. Nie jest też produktem, który się wyświeca (jest glow ale bardziej w wersji naturalnej a nie nachalny jak kula na dyskotece), nie zdarzyło mu się by się rolował, zbierał w załamaniach ... tylko lubi podkreślić te sucharki
4/5
Średnia ocena produktu